Potop. Clive Cussler Wydawnictwo: Amber Cykl: Przygody Dirka Pitta (tom 14) kryminał, sensacja, thriller. 456 str. 7 godz. 36 min. Szczegóły. Inne wydania. Kup książkę. Na bagnach Luizjany powstaje zdumiewająca konstrukcja. Jeśli chiński potentat zrealizuje swój plan, Nowy Orlean zniknie z powierzchni ziemi. Dirk Pitt wypowiada mu
Demo Szkoły Rodzice Premium DemoLogowanie Potop szwedzki Część 1 0% 0% Część 2 0% 0% Część 3 0% 0% a) Ksiądz b) Wołodujowski c) Król d) Stefan Czarnecki 7) Kto z tych aktorów NIE wystąpił w "Potopie"? a) Marek Perepeczko b) Abba Seniuk c) Bogusz Bilewski d) wszyscy wystąpili 8) Zagłoba był herbu: a) Wczele b) Ciołek c) Świnka d) Korab 9) Co zrobił Kmicic podczas obrony Jasnej Góry? a) obserwuje innych b) wysadza największe Maturzyści zakończyli już pisemny egzamin z języka polskiego. Było „Wesele” i „Potop”. Młodzieży wiele problemów przysporzyło określenie funkcji zdania w tekście o miłości. [gallery id=1063]Zdania maturzystów, których spotkaliśmy po egzaminie były bardzo podzielone. Większość deklarowała jednak, że egzamin był średnio trudny. Egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym trwał 170 minut. W tym czasie maturzyści musieli rozwiązać zadania zamknięte i otwarte na podstawie zamieszczonego w arkuszu fragmentu tekstu. Ta część przysporzyła chyba najwięcej problemów tegorocznym maturzystom. Większość zgodnie twierdziła, że najtrudniejszym zadaniem było określenie funkcji zdania w tekście mówiącym o miłości. Narzekali również, że było wiele zadań otwartych. PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+ PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+PHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+ Drugim zadaniem na egzaminie z języka polskiego na poziomie podstawowym jest napisanie dłuższego tekstu na podstawie wybranych dwóch utworów literackich. Tematy do wybrania na tegorocznym egzaminie pisemnym dotyczyły motywów z „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego i „Potopu” Henryka Sienkiewicza. - Większość osób spodziewała się „Wesela”, zaskoczeniem był natomiast „Potop”. Ogólnie egzamin nie był bardzo trudny – powiedzieli nam maturzyści z „Kopernika”. W „Koperniku” i „Traugucie” uczniowie chętniej decydowali się na „Potop”. Z kolei w „Czachowskim” i „Kochanowskim” uczniowie twierdzili, że większość osób zdecydowała się na ”Wesele". Maturzyści, z którym rozmawialiśmy potwierdzali, że wybór studiów będzie zależał od wyników egzaminu dojrzałości. Większość myśli jednak o uczelniach poza Radomiem. PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+ PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPHNjcmlwdCBhc3luYyBzcmM9Ii8vci5jb3phZHppZW4ucGwvc2VydmVyL3d3dy9kZWxpdmVyeS9hc3luY2pzLnBocCI+PC9zY3JpcHQ+ To początek egzaminacyjnych zmagań. 6 maja obowiązkowy egzamin pisemny z matematyki, a w środę z języka obcego. W następnych tygodniach maturzyści będą zmagali się z przedmiotami dodatkowymi i maturami ustnymi. Większość maturzystów twierdziła, że najtrudniejszy był pierwszy dzień, z każdym następnym ma być łatwiej. Więcej o egzaminie maturalnym czytaj TUTAJ. / fot. Szymon Wykrota Chcemy, żeby portal był miejscem wymiany opinii dla wszystkich mieszkańców Radomia i ziemi radomskiej. Ze względu na sytuację na Ukrainie i emocje, jakie pojawiają się przy tej okazji, zdecydowaliśmy w najbliższym czasie wyciszyć komentarze na naszej stronie. Zachęcamy do dyskusji w mediach społecznościowych. Apelujemy o wzajemny szacunek i zrozumienie. Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt". Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Henryk sienkiewicz potop ˛ bohaterowie fikcyjni i historyczni henryk sienkiewicz to mistrz kreowania postaci literackich, b fikcyjni bohaterowie potopu andrzej kmicic, aleksandra billewiczówna, anusia borzobohata krasieńska, michał wołodyjowski, jan skrzetuski, jan onufry zagłoba, kuklinowski, kiemlicz, roch kowalski, soroka, sakowicz i inni.
Strona 1 z 2Zadanie gimnazjalne: Sienkiewicz: Krzyżacy, Quo vadis, Potop Zadanie gimnazjalne, które ma posłużyć gimnazjalistom do przygotowania się na egzamin gimnazjalny z polskiego, na którym wymagana jest umiejętność pisania dobrego wypracowania gimnazjalnego (najlepiej: rozprawki), czytania ze zrozumieniem, wykorzystywania wiedzy o gramatyce i stylistyce na podstawie analizy załączonego fragmentu lektury lub wiersza. Zadanie to może również przydać się do zwykłego powtórzenia wiedzy o tekście, epoce, gramatyce, poetyce. Nie wymaga pomocy nauczyciela ponieważ klucz odpowiedzi jest dołączony do zadania gimnazjalnego. Podstawą dla opracowania tego zadania gimnazjalnego było zadanie gimnazjalne stworzone przez CKE w Informatorze gimnazjalnym na egzamin gimnazjalny z polskiego. Henryk Sienkiewicz: Krzyżacy - tekst do zadania gimnazjalnego Już serca w obu wojskach biły jak młoty, ale trąby nie dawały jeszcze znaku do boju. Nastała cięższa może od samej bitwy chwila oczekiwania. Na polu między Niemcami a armią królewską wznosiło się od strony Tannenberga kilka odwiecznych dębów, na które powłazili chłopi miejscowi, aby patrzeć na zapasy tych wojsk tak olbrzymich, jakich od niepamiętnych czasów świat nie widział. Lecz prócz tej jednej kępy całe to pole było puste, szare, przeraźliwe, do obumarłego stepu podobne. Chodził tylko po nim wiatr, a nad nim unosiła się cicho śmierć. Oczy rycerzy zwracały się mimo woli na tę złowrogą, milczącą równinę. Przelatujące po niebie chmury przesłaniały od czasu do czasu słońce, a wówczas padał na nią mrok śmiertelny. Wtem wstał wicher. Zaszumiał w lesie, oberwał tysiące liści, wpadł na pole, chwycił suche źdźbła traw, wzbił tumany kurzawy i poniósł je w oczy wojsk krzyżackich. W tej również chwili wstrząsnął powietrzem przeraźliwy głos rogów, krzywuł, piszczałek, i całe skrzydło litewskie zerwało się na kształt niezmiernego stada ptactwa do lotu. Poszli od razu wedle zwyczaju w skok. Konie, wyciągnąwszy szyje i potuliwszy uszy, rwały ze wszystkich sił przed siebie; jeźdźcy, wymachując mieczami i sulicami, lecieli z krzykiem okropnym przeciw lewemu skrzydłu Krzyżaków. Henryk Sienkiewicz, Krzyżacy, Warszawa 1990. Henryk Sienkiewicz: Quo vadis - tekst do zadania gimnazjalnego Wszystkie piersi przestały oddychać. W amfiteatrze można było usłyszeć przelatującą muchę. Ludzie nie chcieli wierzyć własnym oczom. Jak Rzym Rzymem, nie widziano nic podobnego. Lig trzymał dzikie zwierzę za rogi. Stopy jego zaryły się wyżej kostek w piasek, grzbiet wygiął mu się jak łuk napięty, głowa schowała się między barki, na ramionach muskuły wystąpiły tak, iż skóra niemal pękała pod ich parciem, lecz osadził byka na miejscu. I człowiek, i zwierz trwali w takiej nieruchomości, iż patrzącym zdawało się, że widzą jakiś obraz przedstawiający czyny Herkulesa lub Tezeusza lub grupę wykutą z kamienia. Ale w tym pozornym spokoju znać było straszliwe natężenie dwóch zmagających się ze sobą sił. Tur zarył się również, jak człowiek, nogami w piasek, a ciemne, kosmate jego ciało skurczyło się tak, iż wydawał się do olbrzymiej kuli podobny. Kto pierwej się wyczerpie, kto pierwszy padnie, oto było pytanie, które dla tych rozmiłowanych w walkach widzów miało w tej chwili więcej znaczenia niż ich los własny, niż cały Rzym i jego panowanie nad światem. Sam cezar wstał także. W amfiteatrze można było widzieć ludzi, którzy podniósłszy ręce zostali w tej postawie. Innym pot oblał czoła, jakby sami zmagali się ze zwierzęciem. W cyrku słychać było tylko syczenie płomieni w lampach i szelest węgiełków opadających z pochodni. Głosy zamarły widzom w ustach, serca natomiast biły w piersiach, jakby je chciały rozsadzić. Wszystkim wydało się, że walka trwa wieki. A człowiek i zwierz stali ciągle w okropnym wysileniu, rzekłbyś, wkopani w ziemię. Henryk Sienkiewicz, Quo vadis, Warszawa 1990. Henryk Sienkiewicz: Potop - tekst do zadania gimnazjalnego Tymczasem szlachta zatoczyła w milczeniu krąg naokół rycerzy; wszyscy podnieśli zapalone drzazgi w górę, za nimi zmieścili się inni, ciekawi i niespokojni; w środku przeciwnicy mierzyli się oczyma. Cisza uczyniła się okrutna, jeno węgielki spalone obsuwały się z szelestem na ziemię. Pan Wołodyjowski wesół był jak szczygieł w pogodny ranek. – Zaczynaj waść! – rzekł Kmicic. Pierwszy szczęk ozwał się echem w sercach wszystkich patrzących; pan Wołodyjowski przyciął jakby z niechcenia, pan Kmicic odbił i przyciął z kolei, pan Wołodyjowski znów odbił. Suchy szczęk stawał się coraz szybszy. Wszyscy dech wstrzymali. Kmicic atakował z furią, pan Wołodyjowski zaś lewą rękę w tył założył i stał spokojnie, niedbale czyniąc ruchy bardzo małe, prawie nieznaczne; zdawało się, że chciał siebie tylko osłonić, a zarazem oszczędzić przeciwnika – czasem cofnął się o mały krok w tył, czasem postąpił naprzód – widocznie badał biegłość Kmicica. Tamten rozgrzewał się, ten był chłodny jak mistrz probujący ucznia i coraz spokojniejszy. Henryk Sienkiewicz, Potop, Warszawa 1991. Zadania gimnazjalne 1. zadanie gimnazjalne W przytoczonych fragmentach powieści Sienkiewicz, opisując pole walki, zwraca uwagę na panującą na początku ciszę. Czemu służy ten zabieg narracyjny? A. Budowaniu napięcia. B. Przyspieszeniu akcji. C. Prezentowaniu bohaterów. D. Zmniejszeniu grozy. 2. zadanie gimnazjalne W jaki sposób Sienkiewicz we wszystkich fragmentach powieści przybliża czytelnikowi atmosferę miejsca zdarzeń? A. Wprowadza rozbudowane opisy przeżyć wewnętrznych. B. Zestawia walczących, których siły są nierówne. C. Pokazuje potężną siłę fizyczną walczących. D. Zwraca uwagę na widownię i jej reakcje. 3. zadanie gimnazjalne Które postacie zostały skontrastowane? A. Krzyżacy i armia królewska. B. Lig i tur. C. Kmicic i Wołodyjowski. D. Żadne. 4. zadanie gimnazjalne Powieści historyczne charakteryzują się tym, że ich fabuła: A. odtwarza wydarzenia z życia autentycznych postaci współczesnych i historycznych. B. umieszczona jest w epoce będącej dla autora zamkniętym okresem dziejów. C. osnuta jest na podstawie prawdziwych zdarzeń z życia autora. D. obfituje w niezwykłe zdarzenia i niespodziewane zwroty akcji.
Testy z lektur Henryka Sienkiewicza ( 5) W pustyni i w puszczy Rozwiąż test. Krzyżacy Rozwiąż test. Latarnik Rozwiąż test. Janko Muzykant Rozwiąż test. Quo Vadis Rozwiąż test. Zbiór testów z dzieł napisanych przez Henryka Sienkiewicza.Henryk Sienkiewicz. Matura 2014 z polskiego w IV LO im. Skłodowskiej-Curie w Chorzowie Lucyna NenowMatura 2014 rozpoczęta. Dzisiaj matura z polskiego: Na maturze Wesele i Potom oraz motyw miłości. A najtrudniejsze: funkcje stylistyczne w cytatach. CZYTAJCIE OPINIE ZOBACZ KONIECZNIE pytania i odpowiedzi z matury z języka polskiego w serwisie 2014: Jakie padły pytanie?Do wybory było Wesele i z przewidywaniami pytania dotyczą Wesela i Potopu. Maturzyści piszą także o motywie miłości. OPINIE PO POLSKIM NA MATURZE ZWALAJĄ Z WIĘCEJ OPINII TUTAJMATURA Z POLSKIEGO 2014 POTOP I WESELE TO PORAŻKAMatura 2014: SzczegółyPytanie związane z "Potopem" mówiło o archetypie bohatera narodowego, wojaka, z kolei te z "Wesela" dotyczyły archetypu chłopa. Maturzyści mieli do przeczytania rozmowę Kmicica z księciem i trzeba było opisać żołnierskie postawy bohaterów i żołnierskie emocje. A jeżeli chodzi o Wesele, to maturzyści mieli scenę 24. akt 1. - rozmowe gospodarza i poety. Mieli porównać poglądy tych dwóch osób na temat Polaków i - ludzie biorą miłość metafizycznie, a wszystko zaczyna się od popędu seksualnego - to temat rozprawki, były też różne pytania dotyczące miłościByły też pytania stylistyczne, trzeba było również opisać części mowy i części zdania w jakimś Było trudne - zgodnie twierdzą maturzyści z III im Norwida w Będzinie. Maturzyści musieli zmierzyć się z Weselem Stanisława Wyspiańskiego i Potopem Henryka Czytanie ze zrozumieniem było o miłości. Podczas matury z języka polskiego trzeba było myśleć bardzo logicznie. Jedno z pytań brzmiało: w jaki sposób widzi miłość bilog, fizjolog, etyk i ksiądz Twardowski. Było bardzo dużo pytań o funkcję tekstu. Przywołanie jaką funkcję pełni zdanię. Było pytanie dotyczące "Wesela" o postawę dwóch bohaterów na temat poezji polskiej i omówić ich stanowisko w sprawie Polaków. Natomiast w Potopie trzeba było wyjaśnić jakie uczucie, emocje targają bohaterami w zaprezentowanym fragmencie. Byli to Kmicić i książe Bogusław - mówi Aleksandra Czarnecka.
Pytania z lektury Potop. Pytania z lektury Potop. Szukaj. x. Zawiera nieodpowiednie treści? TEST Z LEKTURY: Hobbit, czyli tam i z powrotem
Kim była Oleńka Billewiczówna? siostrą Michała Wołodyjowskiego kuzynką Zagłoby wnuczką Herakliusza córką Aleksandra
Dla Ucznia nauka liceum nauka zdalna portal edukacja technikum Nowa Era. 3:44 Dla Ucznia nauka liceum nauka zdalna portal edukacja. 21:37 Dla Ucznia nauka liceum nauka zdalna portal technikum Nowa Era sprawdzian fiszki. Potop – streszczenie tomu I Testament. Wzajemne uczucie.
Strona 1 z 2Zadanie maturalne: Dwa obrazy wojny – dwa sposoby mówienia o niej. Dokonaj analizy porównawczej poniższych fragmentów Potopu Henryka Sienkiewicza i Pamiętnika z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego. Zadanie maturalne, które ma posłużyć maturzystom do przygotowania się do pisemnej części matury z polskiego, na której wymagana jest umiejętność pisania dobrego wypracowania maturalnego (najlepiej: rozprawki, eseju) opartego na analizie załączonego do tematu fragmentu lektury (epika, dramat) lub wiersza. Zadanie to może również przydać się do zwykłego powtórzenia wiedzy o tekście, epoce. Nie wymaga pomocy nauczyciela ponieważ klucz odpowiedzi jest dołączony do zadania maturalnego. Podstawą dla opracowania tego zadania maturalnego było zadanie maturalne stworzone przez CKE na potrzeby matury z języka polskiego. Henryk Sienkiewicz Potop - fragment do zadania maturalnego Ledwie tedy rozbłysło na niebie, rozpoczęła się walka artylerii; lecz tym razem pierwsze zagrały działa szwedzkie. Działa klasztorne odpowiadały grzmotem na grzmot, błyskawicą na błyskawicę, ile mogły, ile ludziom sił i tchu w piersi starczyło. Ziemia zdawała się trząść w posadach. Morze dymu rozciągnęło się nad klasztorem i nad za chwile, co za widoki dla ludzi, którzy nigdy w życiu nie patrzyli w krwawe oblicze wojny! Ów huk nieustający, błyskawice, dymy, wycia kul rozdzierających powietrze, straszliwy chychot granatów, szczękanie pocisków o bruki, głuche uderzenia o ściany, dźwięk rozbijanych szyb, wybuchy pękających kul ognistych, świst ich skorup, chrobot i trzaskanie dylowań1, chaos, zniszczenie, piekło!... Nagle na wieży odezwały się trąby wspaniałą harmonią pobożnej pieśni. Płynęła z góry ta pieśń i słychać ją było naokół, słychać wszędy, aż na bateriach szwedzkich. Do dźwięku trąb dołączyły się wkrótce głosy ludzkie i wśród ryku, świstu, okrzyków, łoskotu, grzechotania muszkietów rozlegały się słowa: Bogurodzica, Dziewica, Bogiem sławiena Maryja!... Tu wybuchło kilkanaście granatów; trzask dachówek i krokwi, a potem krzyk: „Wody!”targnął słuchem i … znów pieśń płynęła dalej spokojnie: U Twego Syna, hospodyna Spuści nam, ziści nam Chlebny czas, zbożny czas. Jak czasem stada wędrownych żurawi, znużone długim lotem, obsiadają wzgórza wyniosłe, tak roje ognistych posłanników padały na szczyt kościoła i na drewniane dachy zabudowań. Kto nie brał udziału w walce, kto nie był przy armatach, ten siedział na dachach. Jedni czerpali wodę w studniach, drudzy ciągnęli sznurami wiadra, trzeci tłumili pożar mokrymi płachtami. (…) Ledwie pogaszono jedne pociski, ledwie wody spłynęły po zrębach, leciały nowe stadarozpalonych kul, płonących szmat, skier, żywego ognia. Cały klasztor był nim objęty, rzekłbyś: niebo otworzyło się nad nim i ulewa piorunów nań spada; jednak gorzał, a nie palił się, płonął i nie zapadał w rumowisko; co więcej, wśród tego morza płomieni śpiewać począł jak ongi młodzieńcy w piecu ognistym. Ludziom stojącym na murach i pracującym przy działach, którzy w każdej chwili mogli sądzić, że tam już wszystko płonie i w gruzy się wali za ich plecami, pieśń ta była jakby balsam kojący, zwiastowała im bowiem ciągle i ustawicznie, że stoi klasztor, stoi kościół, że płomień dotąd nie zwyciężył wysileń ludzkich. (Henryk Sienkiewicz, Potop, Warszawa 1980) 1 dylowanie – podłoga, pomost lub przegroda ułożona z grubych desek. Miron Białoszewski Pamiętnik z powstania warszawskiego - fragment do zadania maturalnego Wpadliśmy po pachnących betonem, cegłami i niewykończeniem schodach do głębokich piwnic z grubymi murami. Od tej pory, od tego wejścia tam zaczęła się nowa, potwornie długa historia wspólnego życia na tle możliwości śmierci. Co pamiętam? I dużo, i nie tak dużo. Mogę coś pomylić w kolejności, w jakiejś dacie. Ta groza. Dzienna. Samoloty przylatywały. Czyli zniżały się nad dachy. I wtedy, jak już było słychać, że są… drrrrr… i zlatują nad nasze dachy, to wiadomo było, że i bomby. I zaraz od tego świdrowania z góry na dół samolotowego odłączało się wycie bomby; chwilę się czekało, ale króciutką. Ta chwila to było samo trafienie. A dalej huk, czyli wybuch. I dalej – łomot, trzask, rozsypywanie się czegoś, czyli skutki trafienia. To był dzień. A w nocy. Leżymy. Potokiem. Potokami. Piwnicami. I nagle: trzszach… trzszach… trzszach… tszach… tszach… tszach… Podmuchy, ogień i rwanie murami – po sześć razy, przeważnie. Ale jak te mury chodziły… raz patrzę – a one chodzą chyba na metr w tę i w tę…i w tę… i w tę… rozlatujemy się?!... niee – pohuśtały się… trochę mniej, coraz mniej, i ustawiły… tak jak stały. Przecierałem oczy ze zdumienia. I znów: wh…sz…wh rzsz…wh…sz – ognie, podmuchy, latające mury. O, nie. Noce od 12 sierpnia nie były dobre. Zaczęło się źle. To nie to, że dopiero wtedy. (Bo ileś razy zaczynało się źle.) Ale samopoczucie. Osaczenia. Tym razem narastające do niemożliwości. Oczywiście przyzwyczajenie, opanowanie, coraz większy sposób na sposób. – Zdrowaś, Mario, łaskiś pełna, Pan z Tobą… I odmawianie. To mało. Śpiewanie. To dopiero. Pod Twoją obronę uciekamy się… Nagle głośniej, bomby i Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami Walenie, latają ściany. – I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom… Ta rzeczywistość – marniuchno – dymi – oczy wciąż trzeba wtykać w kołnierzyk – albo zatykać rękami – pył, gruzik, siwo, czerwono, sucho i gorąco w nosie, w zębach i na języku, oddychanie tym, upał, wszystko gryzie, pocenie się – – Coś się wali – – – Pocieszycielko nasza Niepokój się zaczął, to trzeba było spokoju. Śpiewanie. Błaganie. Stanie. Już bez ciskań się. Różańce. Zacierki. Jedzenie pod framugą. Bo się brało ze sobą. Jak zasypie, to co? Trudno. Chyba że jak dużo. To się odtego, łyżką. I się je. (Miron Białoszewski, Pamiętnik z powstania warszawskiego, Warszawa 1970) f3sU. 126 459 343 185 435 420 146 248 426

potop test z treści